Save your scissors

Autor: Anya , środa, 19 stycznia 2011 22:05

OMG, jak już egzamin napisany, to oczywiście zacząć się muszą nowe dramy. Dowiedziałam się dzisiaj mianowicie, że nie dostanę indeksu, bo - uwaga - nie mam doniesionych wszystkich dokumentów (a mam, zaznaczam). Przy czym podbito mi legitkę, studiuję sobie legalnie, egzaminy zaliczam, nawet w przesławnym USOSie jestem, a tu nagle takie coś. Mój dziekanat momentami mnie wykańcza. Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko szybko wyjaśnić, bo nerwica mnie bierze, jak ledwo mam w ciągu dnia 2h czasu na jakikolwiek relaks i naukę (najczęściej na relaksie się kończy...), a teraz muszę jeszcze biegać po dziekanatach. Cudownie, tylko tego mi brakowało do szczęścia.
Jestem zła.

EDIT: Oczywiście okazało się, że wszystkie moje dokumenty są na miejscu. Splendid:D gratulacje dla państwa dziekanactwa.

0 Response to "Save your scissors"

Prześlij komentarz